Jak wygląda usuwanie nowotworów powiek u psów?
Kiedy zwierzę ma problem z okiem, normalnym odruchem troskliwego Opiekuna jest udanie się na konsultację okulistyczną. Czasem jednak zdarza się, że z pozoru niegroźna narośl okazuje się nowotworem. Szczególnie dotyczy to tak wrażliwych okolic, jak właśnie oczy. Czy wiesz, że wcześnie wykryta zmiana rozrostowa jest możliwa do usunięcia w sposób bezpieczny, skuteczny i mało inwazyjny? Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jak wygląda usuwanie nowotworów powiek u psów.
Pierwsze objawy, które mogą świadczyć o nowotworze powiek.
Zmiana rozrostowa, oprócz tego że może okazać się nowotworem, powoduje ból i dyskomfort. W miarę tego jak rośnie zwiększa się jej powierzchnia, która przy każdym mrugnięcia dotyka rogówki. Powoduje to drażnienie i ból, a w ostateczności może doprowadzić do uszkodzenia rogówki. Początkowo taka zmiana może nie dawać żadnych objawów, z czasem mogą pojawić się mrużenie oka, zwiększone zainteresowanie zwierzęcia okolicą oczu czy nadmierne, jednostronne mrużenie. Kriochirurgia nowotworów powiek — prezentacja nowoczesnej metody leczenia psów Współcześnie na znaczeniu w leczeniu nowotworów powiek u psów zyskuje kriochirurgia, polegająca na usuwaniu tkanek nowotworowych za pomocą niskiej temperatury. Wszelkie wątpliwości w tym zakresie rozwieje konsultacja ze specjalistą np. z Centrum Okulistyki Weterynaryjnej Ekovet we Wrocławiu.
Zdrowa tkanka w obrębie powieki wykazuje odporność na działanie niskich temperatur, ponieważ charakteryzuje się znacznym poziomem ukrwienia. Z tego powodu kierując czynnik kriogeniczny na zmieniony chorobowo obszar, wewnątrz komórek można zaobserwować kryształki lodu. W weterynarii stosuje się kilka czynników kriogenicznych, np. ciekły azot, dwutlenek węgla i podtlenek azotu. Kriochirurgia jest mało inwazyjna, bezpieczna, skuteczna. Atutem tego działania jest usuwanie nowotworów powiek u psów, które normalnie generowałyby konieczność przeprowadzenia plastyki powieki. Po zabiegu zwierzę szybko dochodzi do siebie, nie ma zakładanych szwów, często nie musi nawet chodzić w kołnierzu.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana