Jak rekrutować pracowników w czasach pandemii?
Pandemia COVID-19, która wybuchła na początku 2020 roku, zmieniła wiele aspektów naszego codziennego życia i pracy, a jednym z nich był sposób rekrutacji nowych pracowników. W dobie lockdownu i obowiązkowego dystansu społecznego spotkania na żywo z dnia na dzień straciły rację bytu, tymczasem procesy rekrutacyjne musiały przecież toczyć się nadal. Jak zatem poradzili sobie rekruterzy i jak pandemia wpłynęła na metody pozyskiwania pracowników?
Rekrutacja zdalna to podstawa
Po chwilowym szoku i zastoju na rynku pracy (a w niektórych branżach – fali zwolnień) wywołanym pierwszym lockdownem rekrutacje ruszyły z impetem, ale w nowej odsłonie. Tradycyjne spotkania twarzą w twarz z kandydatami na terenie firmy lub w neutralnych przestrzeniach takich jak kawiarnie czy siedziby agencji rekrutacyjnych w Warszawie i innych polskich miastach zastąpiły rozmowy online prowadzone za pomocą różnych komunikatorów i aplikacji. Niektóre firmy postawiły na rekrutację całkowicie zdalną, która obejmowała wstępną rozmowę telefoniczną, spotkania online, a nawet przesłanie dokumentów do podpisu kurierem lub pocztą. W podobny sposób przekazywano niezbędny do pracy zdalnej sprzęt, taki jak laptopy czy telefony. Wówczas również wdrożenie mogło odbyć się na odległość, a nowy pracownik niejednokrotnie przez długi czas nie miał okazji spotkać się z pracodawcą i współpracownikami „w realu”.
Przeczytaj również: Na czym polega działanie agencji pracy?
Inną metodą była (i jest) rekrutacja hybrydowa, w której zwykle pierwsze etapy przeprowadzane są zdalnie, a dopiero wstępnie wyselekcjonowane osoby zostają zaproszone na rozmowę twarzą w twarz. Pozwala to znacznie zredukować liczbę kandydatów, z którymi trzeba się spotkać i ułatwia zachowanie dystansu społecznego w czasach pandemii. Ponadto generuje duże oszczędności czasu i to zarówno po stronie rekrutera, jak i samych potencjalnych pracowników.
Z jakich narzędzi korzystają rekruterzy podczas rekrutacji online?
Rekrutacja w czasach pandemii wymusiła korzystanie z nowych, zaawansowanych technicznie rozwiązań pozwalających na przeprowadzanie rozmów i testów online w sposób komfortowy dla obu stron. O to, z jakich konkretnie aplikacji i narzędzi korzystają dzisiaj rekruterzy, zapytaliśmy w renomowanej agencji rekrutacyjnej Verita HR:
W okresie pandemii korzystaliśmy przede wszystkim ze znanych już wcześniej komunikatorów takich jak Skype, Zoom czy Microsoft Teams, których ogromną zaletą jest fakt, że są bardzo proste w obsłudze, również dla kandydatów, którzy nie mieli z nimi wcześniej do czynienia. Pozwalają także na spotkania wieloosobowe, w których oprócz kandydata i rekrutera biorą udział przedstawiciele pracodawcy.
Poza komunikatorami na znaczeniu zyskały programy umożliwiające zdalne ocenienie poziomu umiejętności kandydata oraz jego kompetencji miękkich. To różnego rodzaju testy psychometryczne, językowe, zdalne formy Assessment Center. W przypadku wielu stanowisk dla specjalistów pomocne okazują się zadania praktyczne, które kandydat rozwiązuje w domu. Mogą one polegać na opracowaniu oferty, napisaniu tekstu próbnego, zmontowaniu filmu czy przygotowaniu case study.
Na co kłaść nacisk podczas rekrutacji zdalnej?
Rekrutacja zdalna czy hybrydowa ma wiele zalet, ale stawia również nowe wyzwania przed działami HR. Na co należy położyć szczególny nacisk, by rekrutacja w dobie pandemii była efektywna? Oto kilka ważnych kwestii:
- ogłoszenie – powinno być możliwie wyczerpujące i precyzyjnie określać wymagania oraz przyszłe obowiązki pracownika, a także zawierać krótką charakterystykę firmy. Dzięki temu rosną szanse na aplikacje od osób, które pasują do profilu kandydata. Ważne jest także miejsce publikacji;
- headhunting – proaktywne poszukiwanie kandydatów może okazać się konieczne, gdy firma potrzebuje rozchwytywanych na rynku specjalistów, np. z branży IT;
- kwestie techniczne – wybór sprawdzonych narzędzi rekrutacyjnych i aplikacji do komunikacji online, by rozmowy przebiegały bez zakłóceń;
- przedstawienie firmy, jej misji i głównych wartości – gdy spotkanie w siedzibie firmy nie jest możliwe, trzeba je czymś zastąpić, np. przygotować prezentację i pakiet materiałów przesyłanych kandydatom;
- równe szanse dla kandydatów – ponieważ ocena online jest trudniejsza niż w bezpośrednim spotkaniu, a wrażenie, jakie wywiera rozmówca, może być nieco przekłamane, trzeba zapewnić identyczne warunki rozmowy wszystkim kandydatom. Warto przy tym pamiętać, że podczas spotkań na żywo łatwiej nawiązać nić porozumienia;
- otwarcie na feedback – warto pytać kandydatów o wrażenia z procesu rekrutacji i na bieżąco go udoskonalać.
Rekrutując pracowników w czasach pandemii, trzeba pamiętać o wiążących się z selekcją zdalną zagrożeniach i tak przygotować strategię i sam proces rekrutacji, by móc skutecznie ocenić najważniejsze z punktu widzenia firmy kompetencje i cechy pracownika. W razie wątpliwości i braku doświadczenia lepiej będzie powierzyć rekrutację wyspecjalizowanym w tej dziedzinie agencjom lub zdecydować się na usługę outsourcingu procesów rekrutacyjnych (RPO).
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana